Ogłaszam, że nie udało mi się zrealizować planu na dzisiejszy dzień. Jak widać coś tam przybyło. Staję się już nudna z tymi obietnicami. Patrzę za okno i widzę... Słońce... czuję mobilizację.
Nie mogłam się oprzeć i wydziergałam napis.
Dzisiaj będę miała brakującą mulinę.
byle do przodu! zauważyłam, że im więcej xxx mam na kanwie, tym bardziej chce mi się stawiać kolejne :)
OdpowiedzUsuńhaftyśka, mi też. mam tak samo :D
OdpowiedzUsuńa napisy się super haftuje, prawda, Moka? :)
Powolutku, małymi kroczkami powstanie cała =)
OdpowiedzUsuńnie przejmuj sie tym...haftujesz dla siebie i dla swojej przyjemnosci...kawusie wygladaja cudownie...
OdpowiedzUsuńIm więcej krzyżyków tym bardziej zachwyca mnie kolorystyka tego haftu.
OdpowiedzUsuń