Moja "fascynacja" haftem gobelinowym.
Haft Gobelinowy NR 1/2003
Zmęczona byłam już haftem krzyżykowym. Postanowiłam spróbować haftu gobelinowego. Połowa roboty, bo to połowa krzyżyka. Pójdzie szybciej i efekt pracy będzie widać i może się nie zniechęcę. Za sprawą mojej siostry miałam dostęp do gazety Haft Gobelinowy. Wybrałam dworek.
Nie jestem zachwycona efektem, ale nadal ćwiczę.
Jak dla mnie super!
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie
OdpowiedzUsuń